Skąd się wzięła moda na tatuaże?

Tatau. Tak brzmi pierwotna nazwa znanego dziś tatuażu, która powstała w Polinezji. W tłumaczeniu oznacza „naznaczyć coś”. Ozdoby ciała były jednak wykonywane o wiele wcześniej, jeszcze przed nadaniem im określonej nazwy. A więc jak długo ludzkość naznacza swoje ciało? Jak kiedyś wyglądały tatuaże i jak bardzo różnią się od tych dzisiejszych? Odpowiedź na te pytania poznasz poniżej.

Kiedy zaczęto robić tatuaże?

Ze względów oczywistych nie da się ustalić, kiedy wykonano pierwszy tatuaż. Badacze wskazują, że mogły one powstać już 12 000 lat przed naszą erą. Rolę tuszu pełniły barwniki roślinne. Substytutem maszynki był w zasadzie jakikolwiek ostry przedmiot, np. ości ryb. Nasi artyści z salonu tatuażu w Krakowie nawet nie chcą myśleć, jak wiele powikłań mogło występować po tak niehigienicznym przedsięwzięciu!

Najstarsza znana ozdoba została odkryta na ciele egipskiej mumii. Szacuje się, że powstała ona aż 2200 lat przed naszą erą! Niesamowite, prawda? Oprócz tego wiemy, że tatuaże wykonywano również w Cesarstwie Rzymskim. Wówczas pełniły one jednak niechlubną rolę, gdyż służyły do oznaczania niewolników. Zupełnie inaczej postrzegano takie ozdoby w Grecji. Na dziarę mogły liczyć jedynie osoby o wysokim statusie społecznym.

Jak postrzegano tatuaże przed laty?

Stosunek do tatuowania ciała bywał różny. Gdy tatuaże stanowiły wyraz przynależności religijnej, związane z nimi odczucia były pozytywne. Niestety papież Adrian I w pewnym momencie historii postanowił to zmienić. Uznał, że wykonywanie sobie takich ozdób jest sprzeczne z wolą bożą. Wówczas przez wiele lat tatuowanie ciała było zupełną rzadkością.

Dziary zaczęły wracać do łask dzięki Jamesowi Cookowi – znanemu odkrywcy. Poznał je podczas podróży do Polinezji i rozpowszechnił na Starym Kontynencie.